"Wobec wojny na Bliskim Wschodzie". Sikorski zadał prezydentowi pytanie

Dodano:
Andrzej Duda (P), Radosław Sikorski, Krzysztof Szczerski (L) Źródło: PAP / Leszek Szymański
Radosław Sikorski zabrał głos w sporze o ambasadorów. Rano, premier Tusk skrytykował prezydenta Dudę, który w odpowiedzi zarzucił mu manipulację.

Minister spraw zagranicznych napisał, że wobec wojny na Bliskim Wschodzie chciałby poznać powód dla którego prezydent nie podpisuje nominacji na ambasadora w Izraela. Dodał, że od trzech lat jest tam wakat, a jego wniosek dla kandydatury byłego szefa Agencji Wywiadu gen. Macieja Huni uzyskał poparcie Konwentu Służby Zagranicznej oraz Komisji SZ Sejmu a także agrément Izraela.

Tusk: Prezydent blokuje nominacje

Wcześniej szef rządu zamieścił wpis, w którym skrytykował prezydenta za odmowę podpisu pod nominacjami ambasadorskimi.

"To, że prezydent Duda wciąż blokuje nominacje ambasadorskie w takich krajach jak USA, Izrael, Ukraina czy przy NATO jest skrajnie nieodpowiedzialne. Prosiłem, tłumaczyłem – wszystko jak krew w piach. Wiem, zostało tylko 299 dni, ale to o 299 za dużo. Bezpieczeństwo, Prezydencie!" – napisał Tusk na swoim koncie w serwisie X.

Duda: Ambasadorzy nie zostali odwołani

Odpowiedź Andrzeja Dudy ukazała się bardzo szybko. "Premier Donald Tusk manipuluje. Ambasadorzy RP z USA i Ukrainy są, bo nie zostali odwołani. Tylko Prezydent RP może to zrobić, a ja nigdy nie podjąłem takiej decyzji" – napisał prezydent na X.

"Problem w tym, że Donald Tusk i MSZ zmusili Ich do opuszczenia ambasad i uniemożliwiają Im wykonywanie zadań. A to istotna różnica. Za nieobecność Ambasadorów RP w USA, Ukrainie i szeregu innych państw odpowiedzialność ponosi wyłącznie Donald Tusk i MSZ" – dodał Duda.

Źródło: X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...